Fotki naszej reporterki Agusi z wypraw.
Nasza grupa ustawia się do wspólnej fotki:) A teraz kilka fot z wnętrza zamku! Grupy pilnował człowiek w kapturze!? czyli nasz uśmiechnięty Marcin. Krzyżak Arkadiusz dzielnie wypełniał swoją służbę. A w Domu Piernika praca wrzała żeby ciasto na pierniczki dobrze wyrobić. Nawet nasza pani od fizjoterapii- Urszula wkroczyła do akcji!!!!! Natomiast zwiedzanie po malborskim zamku umilała nam muzyka z tamtych czasów grana na żywo. A tu jeszcze Justynka przy mieszaniu ciasta na piernik. Obok pilnował jej mistrz piernikarstwa aby czasem nie dodała za dużo składników:)