".....Ostatni dzień wycieczki zwiedziliśmy muzeum rogala Marcińskiego.

Pan przewodnik opowiadał nam o tworzeniu rogala, historii, jaka jest 
receptura i jak po kolei go robić; dostaliśmy także próbny
 kawałek do degustacji.
W cukierni Piskorska zakupiliśmy rogale które były przepyszne.
  Ostatni obiad zjedliśmy w pizzerii gdzie była dobra pizza margerita 
i hawajska.

Wycieczka była bardzo udana.

wyjazd do Poznania polecam każdemu:)  "



                                                                          Beata











Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Fotki Kryniczanki